CrypS_pl

Największa giełda kryptowalut na świecie, Binance, żyje w stanie permanentnej wojny z cyberprzestępcami z Korei Północnej. Jak ostrzega szef bezpieczeństwa platformy, Jimmy Su, to najgroźniejszy przeciwnik całego rynku, który łączy technologiczną biegłość z bezwzględną determinacją.
Fałszywi kandydaci – koń trojański w branży krypto
Każdego dnia do działu HR Binance trafia lawina aplikacji od „programistów” z całego świata. Na papierze – fachowcy z doświadczeniem i świetnymi referencjami. W praktyce – agenci działający na zlecenie Pjongjangu.
Ich narzędzia to m.in.:
deepfake’i – cyfrowo generowane twarze, które w czasie rozmowy wyglądają jak prawdziwe,filtry głosowe – zmieniające akcent i ton,fałszywe tożsamości stworzone przez AI – z wymyślonymi historiami kariery.
Niektórzy rekruterzy stosują proste, ale skuteczne sztuczki, by ich przyłapać. Proszą o zakrycie twarzy ręką, co potrafi „rozsypać” deepfake, albo… o skomentowanie postaci Kim Dzong Una. W Korei Północnej krytyka przywódcy jest nie do pomyślenia
Zoom jako narzędzie infekcji
Gdy próba wejścia przez rekrutację się nie udaje, hakerzy próbują inaczej. Podszywają się pod inwestorów czy przedstawicieli projektów DeFi, po czym w trakcie rozmowy online zgłaszają „problem z oprogramowaniem” i wysyłają link do „aktualizacji Zooma”. Kliknięcie oznacza jedno – natychmiastową infekcję systemu.
„Zatrute” biblioteki kodu
Jeszcze innym sposobem jest manipulacja popularnymi bibliotekami kodu, np. Node Package Manager. Dodanie zaledwie jednej linii złośliwego kodu do często używanego modułu otwiera furtkę do setek aplikacji, które na nim bazują
Rekordowe kradzieże Lazarusa
Najbardziej znana północnokoreańska grupa, Lazarus, od lat znajduje się na celowniku FBI. To oni w marcu tego roku mieli stać za największą kradzieżą w historii kryptowalut – 1,4 miliarda dolarów z giełdy Bybit.
„Pracownik idealny” może być szpiegiem
Nawet jeśli agent z KRLD przeniknie do firmy, potrafi sprawiać wrażenie wzorowego pracownika – dostępny 24/7, błyskawicznie realizuje zadania. Tyle że za tym jednym kontem kryje się zespół hakerów działających w różnych strefach czasowych.

Su nie ma złudzeń:

„Większość dużych ataków w ostatnich latach zaczynała się od kogoś wewnątrz firmy. Dziś największym zagrożeniem dla kryptowalut są państwowi hakerzy z Korei Północnej”

Amerykańskie fundusze ETF na bitcoina spot odnotowały w środę powrót do napływów kapitału: inwestorzy ponownie kupują BTC!
$ETF-y BTC ponownie skupują bitcoiny.Jak na razie kurs nie reaguje jednak mocnymi wzrostami.Widzimy też wpływy do ETF-ów ETH.