Просто делюсь своими собственными сделками и идеями, не даю сигналов. Всегда DYOR!!! Рад новым подписчикам, отдельный респект тем, кто комментирует мои посты😉
Myślę, że wielu już słyszało o programie Binance o nazwie #WriteToEarn Jeśli mówić prosto — piszesz artykuły, a rzekomo za to ci płacą. Ale w rzeczywistości wszystko działa trochę inaczej 😉 W artykule powinna być link do pary handlowej. Jeśli czytelnik, zainspirowany materiałem, przechodzi po tym linku i dokonuje transakcji, autor otrzymuje małe „prowizje”, które są wypłacane raz w tygodniu.
📌 Moja strategia składania zleceń na przykładzie DOT
⚠️ Od razu zaznaczam: to tylko moje podejście, a nie rekomendacja. Zawsze DYOR! Dla uproszczenia biorę okrągłe liczby, ale metodę łatwo dostosować do bieżących cen lub innych monet. Istota strategii: • Przeznaczam określoną pulę środków na monetę. • Kupuję od razu 50% kwoty po cenie, którą uważam za optymalną (na przykład: $2500 po $5 = 500 DOT).
Poniedziałek… rynek znowu stara się wyglądać „pewnie”, ale wrażenie jest takie, że to bardziej pozory niż rzeczywista siła. BTC utrzymuje się w przedziale, bez chęci ani do wzlotu, ani do normalnego spadku. Typowy rynek przedświąteczny — mało wolumenów, jeszcze mniej decyzji.
Altcoiny nadal wyglądają słabo: bitcoin rośnie — altcoiny stoją, bitcoin koryguje się — altcoiny spadają dwukrotnie szybciej. Dominacja BTC wciąż jest wysoka, i to zdecydowanie nie jest czas altsezonu.
Moja logika się nie zmienia: dopóki BTC nie utrzyma się powyżej 95+, mówienie o pełnym wzroście jest przedwczesne. Scenariusz z finalnym spadkiem (aż do stref poniżej 80) wciąż jest na stole — płynność z dołu nigdzie nie zniknęła. Ale także nie spodziewam się gwałtownych ruchów do nowego roku — raczej nerwowy bok z fałszywymi nadziejami.
Osobiście nic nie robię, zleceń nie przesuwam, po prostu obserwuję. Teraz to, chyba, najzdrowsza strategia.
Kontroluj ryzyko, nie daj się nabrać na „proroków wzrostu” i zawsze DYOR. Kryptowaluty nigdzie nie uciekną — a nerwy nie są nieskończone 😉 $ADA $AVAX $DOT #Write2Earn #ada #AVAX #dot #DumpandDump
Podsumowując przed końcem roku. Rynek wciąż wygląda napięcie: są lokalne odbicia, ale nie widzę jeszcze trwałego zwrotu. Przed Nowym Rokiem prawdopodobnie czeka nas konsolidacja z podwyższoną zmiennością i próby zepchnięcia rynku niżej, zwłaszcza na altcoinach. Szczególnie w poniedziałek-wtorek…
BTC wciąż decyduje o wszystkim — bez jego pewnego ruchu w górę o pełnym odbudowaniu można mówić przedwcześnie. Altcoin pozostaje słaby i reaguje na każdy ruch bitcoina z przesadą w dół.
Osobiście czekam na jeszcze jeden spadek przed Nowym Rokiem, a po tym — na spokojniejszy ruch odbudowujący. Mogę się mylić, rynek potrafi zaskakiwać, ale teraz pośpiech na pewno nie jest najlepszym doradcą.
Dbajcie o nerwy, kontrolujcie ryzyko i nie zapominajcie, że święta to dobry czas na oddech i poświęcenie uwagi bliskim 🎄
Pod koniec roku rynek nadal psuje nerwy, ale jeśli patrzeć trzeźwo — globalnie nic nowego. Bitcoin wciąż w trybie manipulacji, altcoiny pod presją, a lokalne odbicia bardziej przypominają przerwę niż początek pełnoprawnego wzrostu.
Moja pozycja bez zmian: dopóki BTC nie utrzyma się na kluczowych poziomach — w odwrót nie wierzę. Altcoiny żyją według klasyki gatunku: rosną niechętnie, spadają z entuzjazmem. Dlatego bez złudzeń — po prostu obserwujemy dalej i nie spieszymy się.
A to, co naprawdę ważne właśnie teraz — to trochę się zdystansować od wykresów. Rynek nigdzie się nie wybiera, a czas z rodziną i bliskimi — bezcenny. Święta stworzone są nie dla FOMO, a dla ciepła, przytulności, rozmów bez timera i śmiechu bez powodu.
🎄 Wszystkim wesołych Świąt i nadchodzących świąt! Niech te dni miną spokojnie, naprawdę rodzinnie, z pysznym jedzeniem, prezentami i dobrym nastrojem. Do kryptowalut jeszcze wrócimy — one poczekają 😉
Wtorek… jak się spodziewałem, rozpoczął się spadek. Myślę, że dzisiaj presja może się nasilić, a jutro–pojutrze rynek spróbuje się ustabilizować i przejść do odbudowy.
Teoria ruchu rynku, o której pisałem wcześniej, częściowo się potwierdza, ale osobiście uważam, że obecny spadek jest zbyt słaby. Spodziewałem się zobaczyć bitcoina poniżej 80, ale na razie nie ma ku temu przesłanek… chociaż wiemy — czasami wystarczy jedno oświadczenie „właściwej osoby”, a nastąpi szybki spadek.
Na razie po prostu obserwuję. Teraz, chyba lepiej trochę odsunąć się od kryptowalut i poświęcić więcej czasu bliskim 🙂
Wszystkim życzę dobrego nastroju! A tym, którzy handlują — tylko zyskownych transakcji i DYOR 😉
Jakiś zupełnie nietypowy poniedziałek… Mało tego, że kryptowaluty pokazują odbicie, to jeszcze altcoiny rosną szybciej niż bitcoin. Z każdą godziną zachowanie rynku wygląda coraz dziwniej i dziwniej…
Albo zaczynam już paranoję, albo dzisiaj trochę później, maksymalnie jutro, czeka nas dość odczuwalny spadek. Nie wykluczam nawet podejścia do szczytowych wartości dna od 10.10.2025.
W każdym razie, przed otwarciem transakcji zawsze samodzielnie oceniaj ryzyko i nie zapominaj o DYOR. Ja też mogę się mylić — i tak, teraz sam wciąż siedzę w stracie.
Wszystkim życzę dobrego nastroju i zyskownych transakcji 😉
Cóż… poniedziałek. Trochę nietypowy. Na razie obserwujemy próbę pewnego rodzaju odbudowy, ale jest odczucie, że z nadejściem amerykańskiego segmentu rozpoczną się kolejne „górki”.
Jak już pisałem wcześniej, istnieje teoria, że do środy rynek postara się maksymalnie zepchnąć w dół. Następnie — święta i wznoszący się bok. Przed 31.12.2025 możliwy jest kolejny zrzut, a mniej więcej po 6–7 stycznia — odbudowujący bok. To tylko teoria (zresztą nawet nie moja), ale w całości wygląda dość logicznie.
Na razie bez gwałtownych ruchów — obserwujemy, nie spieszymy się i trzymamy emocje pod kontrolą.
Jak zawsze — DYOR, wszystkim życzę świątecznego nastroju i zyskownych transakcji 😉
A oto niedziela… w zasadzie to samo boczniak, co wczoraj. Ruchy prawie żadne, chociaż logicznie byłoby zobaczyć przynajmniej niewielki wzrost. Ale mamy to, co mamy.
Z kategorii „teorii spiskowych” 🤣 pojawiła się jeszcze jedna hipoteza na najbliższe kilka tygodni. Sedno jest proste: następny tydzień jest świąteczny, zostaje tylko kilka dni, aby dokupić prezenty. Ma sens teraz maksymalnie zaniżyć kryptę do dolnego ograniczenia, aby ci, którzy pilnie potrzebują pieniędzy, sprzedawali po minimalnych cenach.
Po Bożym Narodzeniu, gdy szaleństwo wydatków opadnie, może rozpocząć się łagodny wzrost dzięki „pozostałym” lub podarowanym środkom. To nieco podciągnie cenę do nocnego sylwestra, a następnie 29–30 grudnia — kolejny zrzut. Po 2 stycznia — lekkie odbicie… a dalej już jak pójdzie.
Na razie — obserwujemy, nie panikujemy i nie poddajemy się emocjom.
Sobota… wczoraj trochę wypadłem z świata kryptowalut, a tam, okazuje się, nawet był mały odbicie. Ale dzisiaj wszystko znowu zaczyna przypominać scenariusz minionych weekendów. Wygląda na to, że do poniedziałku rynek znowu zacznie szukać dna.
Osobiście nie widzę na razie żadnych wyraźnych oznak wzrostu ani pełnego odbicia. Choć przyznaję, bardzo chciałbym się mylić i jednak zobaczyć świąteczny cud w krypto 🎄 Ale pomarzyliśmy — i wystarczy 🙂
Najbardziej racjonalnym rozwiązaniem teraz jest mniej patrzeć w wykresy i więcej planować wypoczynek i podróże na święta Bożego Narodzenia.
Jak zawsze: DYOR przed jakimikolwiek transakcjami. I wszystkim życzę dobrego, spokojnego i świątecznego nastroju 💪
Och, ta nagła wstrząs))) na początek wyciągnęli szortystów, a potem również uwierzyli longiści zostali wykoszeni… a kryptowaluta wciąż przebija dno… Przy czym przez ostatnie 4 godziny większość wykresów ma prawie identyczną krzywą…
A no przyznajcie się, jaki AI manipuluje rynkiem?🤔🤣🤣🤣
Śmiech śmiechem, ale sytuacja jest dziwna. I smutna.
Jak zawsze - kontrolujcie ryzyko i koniecznie DYOR przed otwarciem transakcji!
Wszystkim dobrego nastroju i zyskownych transakcji😉💸🚀
Czwartek… i, wygląda na to, że altcoin dalej jest systematycznie wyciskany. Presja na bitcoina codziennie, wrażenie, że market makerzy postanowili przycisnąć rynek do granic możliwości. Chciałbym wierzyć w świąteczny cud i nagły powrót do cen z początku października, ale na razie widzimy tylko ruch w stronę dna 10.10.2025.
Szczerze — smutno. Bilans już spadł ponad 3 razy. Takich cyfr w portfelu dawno nie widziałem… i najgorsze — wrażenie, że to jeszcze nie koniec.
Główne pytanie pozostaje takie samo: gdzie znika płynność? Albo teraz maksymalnie ściskają sprężynę przed potężnym strzałem w górę, albo duże pieniądze po prostu są redystrybucjonowane poza rynkiem — jachty, wyspy i inne „inwestycje”.
Jeśli ktoś jeszcze ma wolne środki — nie spieszyłbym się. Osobiście oczekuję dalszej presji i nowych minimów.
Jak zawsze — to tylko moje myśli. Kontroluj ryzyko i zawsze DYOR.
Środa… i coraz głębiej zanurzamy się w dno. Jest odczucie, że altcoin jest celowo prowadzony do minimów 10.10.2025 — i przy obecnej dynamice szanse na to do końca roku są całkiem realne.
Dokąd ucieka płynność — to duże pytanie. Nie ma wzrostu w akcjach i metalach, wszystko również „na dnie”. Albo duże pieniądze po prostu czekają na moment do gwałtownego powrotu na rynek, albo naprawdę mamy fazę kompresji, gdzie pieniądze rozpuszczają się w wydatkach i oczekiwaniach.
Dziś nie widzę pozytywów: tylko presja, minus w portfelu i tryb „Hachiko” — siedzimy i czekamy. Nie ma co ustalać, sprzedawanie w panice nie ma sensu.
Werset Przecinając zakres, Nie znaleziono kierunku, Bitcoin w górę — potem znowu w dół, Witaj w clownie 🤡 Dobre wieści — rynek spada, Złe wieści — pompowanie jest fałszywe, Każdy ruch wygląda na byczy aż Twój stop postanawia się złamać 💥
Refren 🎵 Dzwonki, dzwonki, Fałszywe ruchy przez cały czas! Och, jaką to frajdą jest handlować, Gdy cena tylko chce się bawić! 🎵 Dzwonki, dzwonki, Balet płynności! Kupuj spadek — znowu spada, Sprzedawaj — lecą w górę, OK! 😭
Cóż... oto wtorek. Wczorajszy ruch można nazwać „korektą”, ale szczerze mówiąc, mam wrażenie, że tydzień dopiero się zaczyna. Tym bardziej, że wszystko zaczęło się jeszcze od nietypowego weekendu — a to rzadko kończy się czymś spokojnym.
Im głośniej teraz krzyczą o rychłym odbiciu i „zwrocie wkrótce”, tym większe mam wrażenie, że rynek będą ciągnąć jeszcze niżej. Jak na razie wszystkie czynniki wskazują na kontynuację spadku, a nie na pewny wzrost.
Tak więc bez pośpiechu: zbieramy cierpliwość, nie poddajemy się panice i handlujemy tylko po trzeźwej ocenie ryzyka.
Życzę wszystkim dobrego nastroju i zyskownych transakcji 😉 Jak zawsze — DYOR!
Poniedziałek… dzień ciężki, a rynek dzisiaj maksymalnie nietypowy na początek tygodnia. Właśnie dlatego znowu wyskoczyli wszyscy „prorocy altsezonu”, którzy zapewniają, że wzrost rozpoczął się „już wczoraj” i dalej tylko rakiety 🚀
Osobiście wciąż patrzę w stronę dalszej korekty. Na razie w ogóle nie rozumiem, skąd miałyby się wziąć poważne pieniądze do masowego zainwestowania w kryptowaluty — a tym bardziej w altcoiny. Jeśli napływ kapitału nastąpi, to w pierwszej kolejności do BTC i z myślą o długim horyzoncie.
Przed tym cenę logicznie powinno się spuścić albo do kosztów wydobycia, albo do średniej ceny zakupu dużych funduszy. Na chwilę obecną to strefa około 70–75, a faktyczna cena wciąż jest zauważalnie wyższa.
Przelanie z bitcoina do altcoina możliwe jest tylko po silnym pumpie BTC i jednoczesnym „wyrzuceniu” altcoina na dno. Z mojego odczucia — teraz po prostu nie ma na to czasu.
Na razie obserwuję i nie daję się ponieść euforii. Jak zawsze — kontrola ryzyk i DYOR.
Niedziela... i jakoś zupełnie nie po niedzielnym scenariuszu. Zamiast spokojnego bocznego ruchu — kontynuujemy ruch w dół, a spadek zaczął się już od wczoraj i wygląda dość pewnie.
Co nas czeka w poniedziałek? Osobiście skłaniam się ku kontynuacji tego „bankietu”. Z nadejściem amerykańskiego segmentu presja może tylko wzrosnąć, a korekta może stać się bardziej nagła i nieprzyjemna.
Do Świąt Bożego Narodzenia nie widzę ani tła informacyjnego, ani powodów, które mogłyby realnie wspierać rynek. Dlatego dla siebie wciąż rozważam główny scenariusz — znaczący spadek. Czy tak będzie, czy nie — pokaże czas, rynek lubi zaskakiwać.
Na razie bez gwałtownych ruchów, po prostu obserwuję.
Wszystkim życzę dobrego nastroju i zyskownych transakcji 😉 Jak zawsze — zimna głowa i DYOR!
Sobota… rynek, jak przystało na weekend, przeszedł w tryb „śpiącego boku”. Objętości minimalne, ruchy ospałe, ale przy tym uczucie napięcia nigdzie nie zniknęło — jakby wszyscy po prostu się ukryli i czekali na sygnał.
Dzisiejsze ruchy bardziej przypominają staranną korekty ceny bez rzeczywistego zamiaru wzrostu. Raczej utrzymanie iluzji stabilności, niż początek odbicia. Alta po klasyku — żyje swoim smutnym życiem, reagując na każdy ruch bitka z nasileniem w dół 📉$ADA $AVAX $DOT
Na jutro (niedziela) spodziewam się mniej więcej tego samego obrazu: bok, słabe próby wzrostu, być może lekki pump bez kontynuacji. Główna akcja, jak zwykle, przeniesie się na poniedziałek.
A poniedziałek… tutaj już wszystko ciekawsze. Z nadejściem amerykańskiego segmentu czekam na wzrost zmienności i, z wysokim prawdopodobieństwem, ruch korekcyjny. Nie wykluczam kolejnego squeeze w dół, za płynnością, po którym rynek pokaże już rzeczywiste zamiary na następny tydzień.
Sam kontynuuję tryb obserwatora — bez pośpiechu i zbędnych ruchów. Jak zawsze: zimna głowa, kontrola ryzyk i DYOR. Wszystkim spokojnych weekendów i mocnych nerwów 💪📊
Podczas gdy małe domy kłócą się w „X-terre” i wróżą z świec, wielcy lordowie rynku kontynuują swoją grę o tron.
Bitcoiny — jak Żelazny Tron: każdy chce na nim usiąść, lecz nie każdy może się na nim utrzymać.
A alta... alta teraz jest jak Północ po Czerwonej weselu — cicho, zimno i „bez oznak życia”.
🐉 Daenerys Kryptourodzona gdzieś tam, za horyzontem, liczy płynność, zbiera smoki i cierpliwość. Ona nie pompuje na plotkach — on przychodzi, gdy rynek już spalił się doszczętnie.
Teraz wszystkich karmią: — „dobrymi wiadomościami” — „za chwilę wzrostem” — „to na pewno dno”
Ale my wiemy: dopóki smoki nie są w powietrzu, to tylko hałas.
Wciąż czekam na ostatni marsz Białych Wędrowców — ostateczny squeeze, po którym nie zacznie się wzrost… a powrót do życia.
A póki co: 🛡️ trzymamy szyk 🔥 nie poddajemy się emocjom 📜 i pamiętamy główną zasadę Westeros: