Według BlockBeats, analiza Barclays Plc wskazuje, że popyt na dostosowania portfela w piątki znacząco zwiększa koszty handlu obligacjami korporacyjnymi o wysokiej jakości o 31% w porównaniu do innych dni. Trzcinka z Impax zauważył zwiększoną aktywność na rynku w piątki, podkreślając niepewność co do wydarzeń w weekend.
Historycznie, piątki były najtańszym dniem na handel obligacjami, ale ten trend się odwrócił. Analitycy Barclays, Zornitsa Todorova i Andrea Diaz Lafuente, donieśli, że w marcu i kwietniu handel obligacjami korporacyjnymi o wysokiej jakości w piątki stanowił 18% tygodniowego wolumenu, w porównaniu do 16% w 2023 i 2024 roku.
Od momentu, gdy prezydent USA Donald Trump wznowił urząd, aktywność rynkowa doświadczyła szerszych wahań z powodu jego nieprzewidywalnych decyzji politycznych dotyczących taryf, imigracji i spraw zagranicznych, co przyczyniło się do zwiększonego tempa handlu w piątki. Analityk Bloomberg Intelligence, Athanasios Psarofagis, stwierdził, że średni tygodniowy wolumen handlu na giełdzie w 2025 roku wzrósł o 37% w porównaniu do poprzednich czterech lat, a wolumen handlu w piątki wzrósł o 42%.
W zeszły weekend powody tego wzrostu stały się oczywiste, gdy Trump i jego sekretarz skarbu ogłosili kolejne związane z handlem komunikaty, co doprowadziło do znaczących zmian na rynku do poniedziałku. Indeks S&P 500 wzrósł o 3,3%, Nasdaq 100 powrócił na rynek byka, a rynki kredytowe wykazały znaczący spadek obaw inwestorów o niewypłacalność. Mark Clegg, starszy trader obligacji stałych w Allspring Global Investments w Milwaukee, podkreślił znaczenie redukcji ryzyka portfela przed weekendem, mówiąc: "Nikt nie chce wchodzić na rynek w poniedziałek rano, próbując naprawić błędy po znaczących zmianach."
Pomimo zwiększonej prędkości i objętości handlu, koszty transakcyjne pozostają wysokie, szczególnie dla firm zarządzających aktywami. Menedżer portfela zarządzania aktywami Cantor Fitzgerald, David Schiffman, zauważył: "Menedżerowie portfeli są zmuszeni sprzedawać to, co mogą, a nie to, co chcą. Istnieje codzienny brak kierunku i pewności, zbliżający się do najbardziej ekstremalnych poziomów, jakie widziałem w swojej karierze."